Lekcja 1- organizacyjna

Gdy zaczyna się rok szkolny szczególnie z nowym nauczycielem standardem jest lekcja organizacyjna, teoretycznie powinny zostać w jasny i czytelny sposób przedstawiane zasady współpracy, róznie się to w praktyce udaje, ale sądzę że warto postarać się tego dokanać, szczególnie że dziś omówimy sprawy najważniejsze:
1. Jedzenie
I już widzę tą niezadowoloną minę- miał być to kust wstępny do nauki czarów, a tu o jedzeniu- jeśli masz takie odczucia, ok, już tłumaczę o co chodzi:
Jesteśmy całością. W uproszczeniu jest nasze otoczenie, nasze ciało, nasz umysł i nasz duch- każdy element wpływa na pozostałe i to w znaczny sposób, tak więc naprawdę to co jesz wpływa na resztę elementów szczególnie na umysł( przykład alkoholu:) i na ducha. Dziś nie będę dokładniej wyjaśniać tej kwestii, zresztą w ogóle niczego nie zamierzam Ci wyjaśniać, raczej wskazywać kierunek a Ty będziesz szukać samodzielnie...
Tak więc w wersji minimalistycznej:
- unikaj cukru a jeszcze bardziej aspartamu i innych słodzików, to że na jakiejś imprezie zjesz torcik cioci to nie grzech ,ale staraj się ograniczyć, szczególnie w kwestii słodzenia herbaty i kawy
- na serio zacznij jeść świeże owoce i warzywa, ale tak uczciwie- surowe owoce i surówki, do tego gotowane warzywka
-uznaj istnienie kasz, razowego pieczywa, zwykłych płatków( nie słodzonych ciasteczek!), herbatek ziołowych, czystej wody...
- nie przesadzaj z alkoholem- wszystko jest dla ludzi ,ale trzeba zachować umiar,podobnie z papierosami, jeśli palisz to przynajmniej spróbuj to ograniczyć, przejąć kontrolę...
- co do mięsa, nie musisz przechodzić na wegetarianizm jeśli nie czujesz takiej potrzeby, ale przynajmniej jedź mięsko a nie wyroby mięsopodobne, zrezygnuj z gotowych wędlin, szynek, pasztetów, parówek, już lepszy jest kurczak czy słynny schabowy
-ogólnie unikaj "chemii", sporo dodatków "E" to nic strasznego ,ale jeśli nie znasz się na tym to staraj się wybierać produkty o jak najmniejszej ilości tego typu atrakcji, to samo dotyczy glutaminianu sodu itd
-idealnie zdrowa dieta nie istnieje,ale warto zwracać uwagę na to co się je- różnica w poziomie energii jest szybko zauważalna!!!
-po prostu zadbaj o to aby nie przetworzona, naturalna żywność stanowiła większość Twojej diety
2. Ruch
- od dziś zaczynasz dzień od 10-15min ćwiczeń, dowolnych ćwiczeń, może być to prosta joga, jakieś ćwiczonka rozciągające i oddechowe- nie musisz się przemęczać, to nie musi boleć, ale też nie idź skrajnie na łatwiznę
-Spacery- zorganizuj dzień tak abyś co najmniej 30min łącznie spacerował, wiele ćwiczeń będziesz wykonywać właśnie podczas spaceru
Dlaczego tak mi zależy abyś choćby w minimalnym stopniu dbał o kondycję? Bo zaawansowana magia naprawdę jej wymaga i nie chodzi mi tu o to że musisz się rozciągać tak bardzo aby móc spokojnie medytować w pozycji pełnego lotosu( jak dasz radę to super, ale nie jest to niezbędne), po prostu pewne etapy transformacji i pewne przeżycia są łatwiejsze i bardziej owocne gdy kondycja tak totalnie nie leży i nie kwiczy, z biegiem czasu zrozumiesz dlaczego to ma takie znaczenie. Do tego tak jak napisałam powyżej- stanowisz całość i Twoja kondycja fizyczna wpływa na inne elementy.
3. Medytacja
-Tak , będziemy się uczyć medytować, to wręcz niezbędny element procesu odnajdywania w sobie magicznych mocy. Nie bój się to nic trudnego, będziemy podchodzić do tematu małymi kroczkami tak że będzie to proces bardzo naturalny i przyjemny.
-Na razie pomyśl jak zorganizujesz 15-20minut rano i wieczorem każdego dnia( jeśli nie pasują Ci te pory to wybierz dwie inne, ale wpisz to w plan dnia)
4.Plan dnia
-jeśli do tej pory tego nie robiłeś to od dziś zaczynasz, możesz korzystać z kalendarza, zeszytu, kartek lub dowolnego programu w kompie, ale planuj szczegółowo co będziesz robić następnego dnia i staraj się to realizować- tak samo jak plan lekcji pozwala Ci się zorientować co i jak będzie danego dnia tak samo zaplanuj resztę- na początku może być trudno, ale z biegiem czasu trudno ci będzie zrozumieć jak mogłeś tego nie robić.
-Nawet jeśli masz znakomitą pamięć to i tak zapisuj to ,choćby dla samej satysfakcji odkreślania "zaliczone".
-Staraj się aby plan był realny i nieco elastyczny oraz szczegółowy
-Uwzględnij swoje indywidualne cechy i potrzeby.
5. Porządek
-Nie popieram pedantyzmu, ale pamiętaj o elementarnych zasadach porządku, twórczy bałagan nie jest zły tak długo jak długo możesz w nim wszytko sprawnie odnaleźć i nie tracisz przez niego czasu, postaraj się tak poukładać swoje rzeczy aby było to możliwie najbardziej efektywne i dopasowane do Twoich potrzeb, wiele rzeczy robimy i sortujemy z przyzwyczajenia lub nawyków wyniesionych z domu, mimo że nie są adekwatne do obecnej sytuacji- przemyśl to trochę i jak czujesz taką potrzebę to zrób coś z tym!
Do tego dochodzą kwestie energetyczne, nie zamierzam rozważać na tym etapie feng shui ale naprawdę kurz walający się po kontach ma negatywny wpływ. Do tego czeka Cie sporo ćwiczeń właśnie podczas sprzątania:D
Twoje otoczenie, Twoje ciało, Twój umysł, Twój duch - wpływają na siebie- zgadzasz się z tym? W jakim stopniu? Czy zmiana fryzury zmienia osobowość i nastawienie do życia? Czy ma to znaczenie symboliczne? W jakim stopniu jesteś wstanie ocenić człowieka widząc jego pokój? Czy oceniasz ludzi po ciuchach? Jak reagujesz na ludzi otyłych? tu nie ma dobrych i złych odpowiedzi- chodzi tylko o Twoje osobiste wnioski, nikt nie będzie tego oceniał, chyba że zrobisz to sam....
6.Relacja uczeń -nauczyciel
-To spory problem, ponieważ na tym kursie jest zupełnie inaczej niż w szkole- masz prawo, a wręcz obowiązek nie zgadzać się ze mną( chyba że bardzo masz ochotę:), kwestionować moje poglądy, buntować się i robić po swojemu, szukać i myśleć samodzielnie.
Nie ma dobrych i złych odpowiedzi, konkretne ćwiczenia warto abyś wykonywał tylko dlatego aby na własnej skórze przekonać się co z tego wyniknie.
Nie uznawaj mojego autorytetu!
Nie bierz niczego na wiarę!
Nie bierz niczego za pewnik tylko dlatego że ja lub ktoś inny tak twierdzi!
Uczymy się od siebie nawzajem, więc komentuj i dyskutuj do woli, wykaż mi niedociągnięcia, hipokryzję, błędy logiczne- proszę tylko o jedno, o wzajemny szacunek- to wszystko.
Masz prawo do swojej opinii
Masz prawo do swoich pogladów
Jeśli pod wpływem tego co tu przeczytasz zmienisz swoje poglądy to pamiętaj że to Twoja decyzja, musisz samemu rozważyć czy się z tym zgadzasz czy nie, czy dla Ciebie to ma sens czy też nie- jeśli coś wydaje Ci się absurdalne, głupie lub nierealne to zanim to ocenisz przetestuj, sprawdź, wyciągnij własne wnioski, poszukaj innych stron medalu.
Nie jest to proste bo przez wiele lat to inni mówili Ci co jest słuszne a co nie, aby zasłużyć na dobrą ocenę musiałeś dawać takie odpowiedzi jakich ktoś oczekiwał, spory z nauczycielem nie były mile widziane.
Ja chcę się od Ciebie uczyć!
Chcę abyś wątpił w moje słowa, abyś je podważał i wyciągał nowe wnioski, które być może zmienią także moje poglądy- to jest wartość dyskusji, nie chodzi o to aby ją wygrać, ale aby się rozwijać...
Mamy prawo do błędu, choć to nie jest dobre słowo, mamy prawo do zmiany swojego stanowiska w oparciu o nowe dane, lub o nowe wnioski- może tak lepiej?

Umysł jest jak spadochron- skuteczny tylko wtedy gdy otwarty...
Zgadzasz się z tym całkowicie?
A może już nasuwają Ci się jakieś wyjątki?
:D

7. Przybory i podręczniki:)
-Oczywiście oficjalnych podręczników brak, wujek Google i ciocia Wikipedia, czasem zasugeruję przeczytanie lub obejrzenie czegoś ale to tylko Twój wybór czy to zrobisz i skąd to będziesz mieć, oczywiście czasem podrzucę linka lub umieszczę coś bezpośrednio tutaj.
-Przybory:

• specjalny zeszyt, notatnik,kartki, czy co uważasz za słuszne, może być to typowo fizyczny notes lub też notatki w dowolnym programie w necie, choć z doświadczenia wiem że dla większości jednak lepiej kupić zeszyt...

• przydadzą się świeczki( jak stanowi to jakiś problem to wystarczą na początek nawet podgrzewacze z biedronki, itd:) do tego oczywiście jakaś zapalniczka, zapalacz lub zapałki;

• przydadzą się jakieś wygodne ciuchy do gimnastyki i medytacji- poszukaj w szafie co się nada:)

• jeśli masz ochotę wszystko testować na sobie ( co polecam) czeka Cię kupowanie ziółek, olejków zapachowych itd, ale to dopiero za jakiś czas;

• dobrze by było jakby Twój komp czy co tam używasz miał głośniki lub słuchawki, bo przyda się do słuchania nagrań i filmów z youtube:D

• Do niektórych rytuałów i ćwiczeń będziesz potrzebował np. soli i to najlepiej takiej do ogórków, nasionek np. rzeżuchy, różnych przedmiotów codziennego użytku...

Tak wiec chyba nie mam za dużych wymagań

Tak więc bierz się za rozpisywanie planu dnia na jutro, uwzględniając zdrową dietę, gimnastykę i czas na ćwiczenia z tego kursu, jak chcesz już jutro zacząć medytować to nie widzę przeszkód- najlepiej zrób to całkowicie po swojemu, według swoich obecnych opinii na ten temat a potem omówimy temat... Jak czujesz taką potrzebę to ogarnij ewentualny bałagan wokół siebie i wyjdź na spacer:D